Posted by user in Projekty, Rozwiązania | 0 Comments
Drzwi a klamki
Wiosny coś nie widać, a ja, pochylając się nad kolejną stolarską robotą (hebluje drzwi zamówione przez sąsiada), oddaję się wspomnieniom, związanym z historią… klamek. Tak, tak, czasy się zmieniają i dobór wrót do naszych domostw czy pokoi, wymaga zastanowienia się, jakie klamki będą pozwalały otwierać konkretne skrzydła i które z modeli warto wybrać.
Klamka jest zwykle ruchoma, co pozwala odróżnić ją od uchwytów, za które można jedynie pociągnąć, szarpnąć itd. Wykonuje się z ją z metalu lub tworzywa sztucznego, może być sprzężona ze sprężyną i z zasuwą, wysuwającą się z drzwi do futryny, blokującą otwarcie wrót. Najczęściej stosowany w drzwiach mechanizm, nie należy do skomplikowanych: sprężyna wymusza położenie zasuwy w pozycji wysuniętej. Klamka stanowi dźwignię, umożliwiającą pokonanie oporu tej sprężyny, wysunięcie zasuwy oraz odblokowanie otwarcia.
Co interesujące, technicy określają klamki mianem okuć budowlanych – uchwytowych, stosowanych przy obsłudze drzwi. Ważnym elementem budowy tego narzędzia jest szyld, czyli miejsce, gdzie osadzony jest klamkowy uchwyt. W latach osiemdziesiątych minionego wieku popularne były długie, podłużne szyldy, jak również szyldy typu ,,telewizorek”, przypominające kształtem ekrany odbiorników telewizyjnych.
Z czasem zaczęto produkcję gałko-klamek, obracanych w dłoni, stosowanych w drzwiach zewnętrznych i wewnętrznych. Klamki mogą mieć szyldy proste – klasyczne, okrągłe, tudzież rzeźbione, wielce dekoracyjne. Sam kształt uchwytu również należy do dowolnej interpretacji – są poziome klamy, wygięte w lekki łuk, a także te finezyjnie wykręcone, pasujące do starodawnych wrót, do reprezentatywnych komnat.
Szyldy montowane są na wkładkę: mogą lśnić, być matowe, odlane z mosiądzu bądź stali, śliskie, gładkie, chropowate, cienkie, grube, tłoczone. To samo dotyczy samych uchwytów, czyli klamek – mogą zostać w kontrze do szyldów, mogą też być z nimi idealnie dobrane. Wszystko zależy od rodzaju drzwi, jakie zdecydujemy się wstawić w swym domu, mieszkaniu.